Dopiero w szóstym dniu Mistrzostw Europy 2012 poznaliśmy pierwszą drużynę, która pożegnała się z turniejem. Po dwóch porażkach do domu pakuje się reprezentacja Irlandii, która dziś dostała srogą lekcję futbolu od obrońców tytułu, Hiszpanów.
Mimo że mamy pierwszą ekipę przegraną, nadal na EURO narzekać nie możemy. Kolejne dwa mecze przyniosły nam sześć bramek, a pojedynek między Chorwacją i Włochami dostarczył nam również wiele piłkarskiej walki i emocji. Po dzisiejszym dniu wiemy, że Hiszpanie również podczas tego turnieju będą niezwykle groźni i na pewno nie zrezygnowali z rywalizacji o najwyższe cele. Za kilka dni La Furia Roja zagra arcyważny pojedynek z Chorwatami, któremu bacznie przypatrywać się będą Włosi, starając się jednocześnie zaaplikować jak najwięcej bramek Irlandczykom.
Sytuacja w grupie C, mimo porażki przedstawicieli Szmaragdowej Wyspy, nadal jest niezwykle ciekawa. Cały czas pewna awansu nie może być żadna ekipa, natomiast po ostatniej kolejce wszystkie ekipy mogą mieć punktów pięć i o wszystkim zadecydować może tak zwana "mała tabelka".
Jutro EURO wraca na Ukrainę. Najpierw gospodarze turnieju zmierzą się z Francuzami, a wieczorem drugą kolejkę spotkań skończą Szwedzi z Anglikami. EURO pędzi, mecze dostarczają nam wiele emocji i niech to trwa jak najdłużej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz